poniedziałek, 18 lipca 2011

Tradycyjna chińska czerwona sukienka


Czytałam blog Niespodziewanej o czerwonej sukience i oprócz skojarzeń z dzieciństwa i czasów licealnych mnie w czerwonych sukniach, sukienkach i sukieneczkach przypomniał mi się obraz chińskiej czerwonej sukienki (blog artystki w liście blogów obserwowanych przeze mnie). Obraz z przed kilkunastu lat. Z czasów kiedy Chiny+ja były tylko w sferze moich marzeń.




Co się kojarzy z tradycyjną chińską sukienką? Ano to:
 autor zdjęcia i modelka: ~nina1255 z deviantart

Tradycyjny strój chiński nie ma nic wspólnego z nią. No, może nie tyle nic, co niewiele. Pierwowzór tej sukienki wywodzi się ze stroju narodowości Man (Mandżuria). Kształt stroju pochodzi z jego pierwotnego przystosowania do jazdy konnej. Niesymetryczne zapięcie- zabezpieczenie przed wiatrem, ułatwienie w strzelaniu z łuku. Stójka osłaniała szyję. Rozcięcia u dołu ułatwiały wsiadanie na konia. Do stroju zawsze należała też kamizelka i spodnie. Tego rodzaju sukienki, które znamy dziś były noszone w Chinach po roku 1900 i zaledwie do rewolucji kulturalnej podczas której zostały odrzucone jako strój burżuazyjny. 

Jak to się stało, że niespełna półwieczna kariera tej sukni trwa w umysłach "zachodnich" do dziś? Może mnogość prawdziwie tradycyjnych strojów chińskich. Wielokulturowość i różnorodność tradycji regionów Chin nie jest bowiem powszechnie znana (aż 56 mniejszości narodowościowych). Może to konstrukcja, która dodaje kilka centymetrów w biuście, robi talię, prostuje nogi i wydłuża sylwetkę często wykorzystywana przez celebrytki azjatyckiego pochodzenia?

O tradycyjnym stroju chińskim napiszę w przyszłości na blogu.

A jak ta sukienka funkcjonuje dziś w Chinach? 
Znajdziemy ją pod dwiema nazwami: qipao oraz cheongsan (kantoński). Ma mocne kolory: czerwień, granat, fiolet, czerń czy złoto. Kolory czasem są używane jako symbolika pór roku, kolor zielony sezon wiosenny, czerwony na lato, biały na jesień i czarny na zimę. Wykończenie to hafty, przeważnie różniące się o trzy tony kolorem, często złote o różnych motywach natury: pawie, ryby, smoki, kwiaty oraz orientalnych: wzory i znaki i litery. Długości sukni i rękawa też różne. Ukośne zapięcie z prawej strony. Materiał to naturalny jedwab, ale oczywiście bywa i sztuczny, pojawiają się też poliestry - zależy ile ma kosztować produkt finalny.
A kto je obecnie nosi? W Chinach noszą je hostessy. W przemyśle turystycznym obsługa hoteli, linii lotniczych, restauracji, salonów masażu, obsługa imprez masowych międzynarodowych, targów jak również w sklepach nastawionych na turystów itp. Jest to raczej "mundurek pracowniczy" w świadomości Chinek nie strój odświętny, a już na pewno nie tradycyjny.

Inaczej się ma sprawa z Chinkami za granicą, gdzie na przykład aktorki noszą takie suknie dla podkreślenia związku z Chinami, korzeni azjatyckich itd i jest to jak najbardziej przyjęte. Jeśli idziemy na imprezę z motywem przewodnim, na bal przebierańców gdzie mamy "być Chinką" to ubierzmy taką suknię, bo prawdziwy strój narodowy, jeden z ogromnej ilości, mógłby po prostu zostać nierozpoznany ;) A i sylwetka w takowej wygląda świetnie.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, za pozostawione słowa i uwagę jaką poświeciłaś/eś moim literkom i reszcie;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...