wtorek, 27 marca 2012

Wiosenne oczyszczanie, negatywne emocje i parę zaleceń TMC.

Kiedy myślimy o wiośnie myślimy o czyszczeniu. Sprzątanie domu, pozbycie się nagromadzonych śmieci... Jest to również czas, aby oczyścić ciało, umysł, a nawet ducha.
 
Fizycznie również to czas na wydostanie się z hibernacji i odkurzenie tych pajęczyn toksyn, które nagromadziły się w ostatnim sezonie zimowym. Jestem pewna, że wielu z nas uległo pociągowi do cukru, przetworzonej żywności i może jakiejś tłustej potrawy czy przekąski, lub jak ja, wylegując się przy kaloryferze lub kominku w suchym powietrzu.
 
Po zimowym śnie, ważne jest, aby robić jakieś oczyszczanie począwszy od wątroby i jelita grubego. Wątroba jest drugim największym organem w organizmie i jest odpowiedzialna za filtrowanie i odtruwanie krwi. Kolor zielony i sezon wiosenny według chińskiej filozofii medycyny są związane z wątrobą. Zielony kojarzy się z energią i życiem, a wiosna to czas aktywności. Ale z czasem wątroba staje się obciążona ze względu na stresujący styl życia, spożywanie przetworzonej i rafinowanej żywności, cukru, kofeiny, dodatków i konserwantów, pestycydów oraz obecność pozostałości po farmaceutykach. Funkcja jelita grubego to wydalanie toksyn i odpadów, które są zebrane od innych organów, w tym wątroby. Podobnie jak w wątrobie, jeśli okrężnica zachowuje toksyny i odpady to kładzie ogromne obciążenie na inne narządy, zmuszając je do cięższej pracy przy przetwarzaniu toksyn.
Przeciążona wątroba i źle funkcjonujące jelito grube może prowadzić do niewyjaśnionego szybkiego przyrostu masy ciała lub utraty, chronicznego zmęczenia, niestrawności, biegunek i zaparć, anemii, depresji, matowej skóry lub wysypki, złego trawienia, braku równowagi hormonalnej i zaburzenia funkcji układu odpornościowego oraz układu krążenia. Odtrucie wątroby, a także krwi, nerek i jelita jest dobrym pierwszym krokiem w uwolnieniu tych wszystkie nagromadzonych toksyn.
Według TMC wiośnie jest też przypisany woreczek żółciowy
 
Więc co konkretnie można zrobić, aby przeprowadzić wiosenny detox?

*Odnoszące się do wątroby, oczyszczające zioła to ostropest plamisty, korzeń mniszka, pokrzywa.
Ostropest zwłaszcza zawiera substancję czynną o nazwie sylimaryna.  
*Należy zwiększyć spożycie zielonej żywności, szczególnie polecam jarmuż, szpinak, fasole mung, lucernę i chlorofil. 
*Wprowadzić kiszonki
*Należy także eliminować rafinowaną i przetworzoną żywność, taką jak cukier, alkohol i białe produkty mączne oraz mleczne.
*Jeśli słyszałeś o oczyszczaniu jelita grubego lub hydroterapii to polecam lekturę i spotkanie z kompetentnymi osobami.
*Najprościej zacząć dzień od szklanki gorącej (prawie wrzątku) wody
*Pół godziny dziennie spacerować
*Polecam soki z wytłaczarki
*Włączyć do diety kasze z naciskiem na jaglaną i pęczak
*Rośliny jeść w formie kiełków lub surowe. Mogą być blanszowane, gotowane na parze lub półsurowe
* Wskazane jest połączenie smaku ostrego ze słodkim (np miętowa herbata z miodem)

Oczywiście polecam konsultacje z osobami kompetentnymi, dla mnie idealna jest opieka  lekarza TMC


Zablokowana wątroba to też częste wybuchy złości i gniewu, a od pęcherzyka żółciowego płynie frustracja. Emocje ściśle związane z wątrobą sprawiają,  że łatwo o gniew w błahych sprawach. Złość jest najbardziej yang emocją i dlatego jest zgodna z wiosną (np. emocje strachu wiąże się z zimą). Podobnie emocje mogą również znaleźć drogę na powierzchnię- może to być niecierpliwość, frustracja, niezadowolenie, chamstwo, arogancja i agresja. Dla dobrego samopoczucia zróbmy coś dla ciała, może kilka zasad uda się wdrożyć?
 
Więc na co czekasz? Czas wiosennego oczyszczania się rozpoczął. Zacznij swoją drogę dzisiaj, zwiększysz poziom energetyczny, podniesiesz działanie układu odpornościowego i zdobędziesz więcej witalności, dobrego samopoczucia. Twój umysł, ciało i duch będą Ci wdzięczni za to.


 

4 komentarze:

  1. Pastereczko świetny wpis :))

    większość punktów stosuję na co dzień bez potrzeby wdrażania go tylko na wiosnę :)

    ale poruszać to się muszę bardziej bo zimą nie bardzo mi się chciało :o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam przymusowy ruch, dziecko nie odpuści;) ale czas na jakieś przyjemniejsze aktywności- tylko dla mnie. Reniu trzymam kciuki:)

      Usuń
  2. Bardzo fajna notka:-) co prawda w moim menu wielu rzeczy nie ma bo....nie bardzo przepadam smakowo ale staram sie rekompensowac wieksza iloscia tego, co zjadamy ze smakiem.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może pomyślę o jakiś prostych przepisach, bo same zalecane produkty też wg mnie nie są szałowe;) Przy okazji dziękuję za opinię o tuszu - niebawem zakupię.

      :*

      Usuń

Dziękuję, za pozostawione słowa i uwagę jaką poświeciłaś/eś moim literkom i reszcie;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...