W ubiegłym
tygodniu spotkałam tak pięknego mężczyznę, że... Podoba się każdej
osobie która go poznała, bez względu na gust. Mężczyzna idealny? Uhmm. Widać po nim zespolenie kompletnego wnętrza z tym co widoczne..
Stąd się wziął pomysł na post o ideale urody w Chinach. Temat nie jest aż tak banalny jakby mogło się wydawać, ponieważ Chinki wskazywane przez obcokrajowców jako piękne, dla Chińczyków przeważnie są przeciętne lub brzydkie.
Przykład? Proszę bardzo: Jedna z najlepszych obecnie modelek jest dla rodaków naprawdę brzydka. Lu Yan
źródło: www.fashionmodeldirectory.com
A jej rodaczka umieszczona na liście najpiękniejszych ludzi świata wg magazynu People jest uznana za zaledwie przeciętnej urody. Zhang Ziyi.
źródło: www.mondojapan.net
O co więc chodzi?
Definicja piękna chińskiej kobiety to:
* Jasna skóra z wewnętrznym blaskiem. Jak perła która jest jasna i ma blask
* Nieskazitelna skóra, brak blizn, nierówności, znamion pieprzyków i piegów. Jednolita bez skaz.
* Małe usta, zwrócone ku górze
* Duże oczy
* "Podwójne" powieki
* Jaskółcze brwi
* Podłużny nos
* Twarz dość płaska, kształt pestki dyni, jaja kaczego
* Mała głowa
* Długie, proste, czarne włosy
* Szczupłe ciało, bardzo szczupłe (Eur 36 to max)
* Długie, szczupłe nogi
* Pełne piersi (nie oznacza duże)
* Wysoki wzrost (kobiety powyżej 160cm a mężczyźni >170 cm)
Zewnętrzne piękno jest odbiciem wewnętrznych cnót. To przekonanie towarzyszy Chińczykom i nie oddzielają tych pojęć w innych okolicznościach niż praca. Istnieje nawet porównanie urodziwej(tylko) kobiety do wazonu- dekoracyjny ale mało przydatny.
Proporcje
piękna zawsze były ważne, a w malarstwie wyliczone w poziomie na pięć- tak, że odległości między oczami, a także pomiędzy zewnętrznym kącikiem oka do ucha wynosi tyle samo czyli jedno oko.
W pionie proporcje miały być podzielone na trzy. Tak by odległości między
linią włosów do brwi, od brwi do dolnej części nosa, i pod nosem do
brody były równe.
Oczy były konsekwentnie rysowane jako podłużne i zakrzywione ku górze, usta były małe, okrągłe i czerwone i zakrzywione ku górze.
Oczy były konsekwentnie rysowane jako podłużne i zakrzywione ku górze, usta były małe, okrągłe i czerwone i zakrzywione ku górze.
A to idealne twarze według wyliczeń koreańskiego chirurga plastycznego Seung Chul Rhee
źródło:asianoffbeat.com
Znamy z psychologii sposób na odnalezienie pięknej twarzy- jako wypadkową i uśrednioną każdą cechę, z dużego zbioru zdjęć. Ta idealna twarz wydaje się każdemu z oceniających znajoma oraz przyjazna i nie jest idealnie symetryczna. Koreańczyk zaś zrobił "wypadkową" z ładnych twarzy;) Mnie kaukaska idealna kobieta się podoba, a Wam?
http://www.vali.de
Symetria ma oczywiście związek z matematyką i sztuką. Powyżej twarz ujęta w maskę Phi. Można by sprawdzić na swoim zdjęciu gdzie nam symetrii brakuje i dyskretnie makijażem oszukać wzrok patrzących;) To tzw Marquardt
Beauty Mask.
Można się tym pobawić pamiętając, że każdy jest piękny, że ideały są nudne. Według badań naukowych 100% symetrii twarzy wprowadza taki niepokój, że prawdziwie idealna twarz ma 95% symetrii i taka jest akceptowalna.
A skoro wraz z rosnącą sympatią do człowieka rośnie według nas jego atrakcyjność, więc ideały ideałami, a my spieszmy rozwijać się wewnętrznie i kochać innych.
Można się tym pobawić pamiętając, że każdy jest piękny, że ideały są nudne. Według badań naukowych 100% symetrii twarzy wprowadza taki niepokój, że prawdziwie idealna twarz ma 95% symetrii i taka jest akceptowalna.
A skoro wraz z rosnącą sympatią do człowieka rośnie według nas jego atrakcyjność, więc ideały ideałami, a my spieszmy rozwijać się wewnętrznie i kochać innych.
Witaj, dziękuję za miłe słowa. Czekam więc na Twoje posty:) Powodzenia w blogowaniu!
OdpowiedzUsuńJa też jestem pierwszy raz xD Szukałam w google właśnie jaki jest chiński ideał kobiecej twarzy i trafiłam tutaj. Zaciekawiło mnie to bo moi znajomi z Chin mówią mi jaka to ja jestem śliczna i czasem mam wrażenie że sobie ze mnie żarty robią xD No moja twarz bardziej przypomina tą koreańską która mi są najmniej podoba no ale cóż haha xD Wydaje mi się że to jest na takiej zasadzie jak my z tą modelką. Że dla nich jest ładne to co dla nas mniej xD A ja osobiście również urody w tej modelce nie widzę bo jest troszkę straszna bym powiedziała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Yun ;)
Yun, to musisz być śliczna i już. No i trzeba jakoś przełknąć komplementy;) i jechać do Chin, żeby podnieść poziom samozadowolenia. A pierwsza modelka mnie też się nie podoba;)
UsuńPozdrowienia
akurat dla mnie ta Lu Yan tez jest naprawde brzydka :P kwestia gustu:)
OdpowiedzUsuńChińczycy mają rację Lu Yan jest brzydka jak zresztą cała armia światowych modelek
OdpowiedzUsuń